Fala Świekatowo
Fala Świekatowo Gospodarze
1 : 2
0 2P 1
1 1P 1
MLKS Tucholanka Tuchola
MLKS Tucholanka Tuchola Goście

Bramki

Fala Świekatowo
Fala Świekatowo
Nieznany zawodnik
Stadion w Łochowie
90'
Widzów:
MLKS Tucholanka Tuchola
MLKS Tucholanka Tuchola

Kary

Fala Świekatowo
Fala Świekatowo
MLKS Tucholanka Tuchola
MLKS Tucholanka Tuchola

Skład wyjściowy

Fala Świekatowo
Fala Świekatowo
Brak danych
MLKS Tucholanka Tuchola
MLKS Tucholanka Tuchola


Skład rezerwowy

Fala Świekatowo
Fala Świekatowo
Brak dodanych rezerwowych
MLKS Tucholanka Tuchola
MLKS Tucholanka Tuchola

Sztab szkoleniowy

Fala Świekatowo
Fala Świekatowo
Brak zawodników
MLKS Tucholanka Tuchola
MLKS Tucholanka Tuchola
Imię i nazwisko
Dariusz Szulc Trener
Krzysztof Kosecki Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

kajak

Utworzono:

09.04.2015

Nasz zespół odniósł bardzo cenne zwycięstwo na boisku lidera 2-1, po dwóch bramkach Patryka Kaszczyszyna ! Na mecz udaliśmy się w pełnym 18 osobowym składzie, brakowało tylko kontuzjowanego Bartka Gromowskiego. Nastawienie po dwóch wygranych meczach było optymistyczne i założeniem było wygrać na boisku lidera. Pierwsza połowa była słaba w naszym wykonaniu, bardzo grząskie i śliskie boisko sprawiało nam problemy w utrzymaniu się na nogach i ciężko nam było dłużej przytrzymać piłkę, nie mówiąc o konstruowaniu akcji.Wzwiązku z tym szukaliśmy długimi piłkami napastników, co przyniosło nam prowadzenie w 25 minucie, bo charakterystycznej wiosną akcji Kajaka, który ograł z dziecinną łatwością 2 obrońców i strzelił spokojnie koło bramkarza. Gospodarze częściej utrzymywali się przy piłce, jednak niewiele z tego wynikało, ponieważ nie dochodzili do czystych sytuacji strzeleckich. Jednak jeden błąd naszej obrony przez poślizgnięcie się obrońcy spowodowało, że gospodarze doprowadzili do wyrównania. W przerwie dokonaliśmy 2 zmian, które miały wpłynąć na dłuższe utrzymanie się przy piłce i stworzenie sytuacji strzeleckich. Efekt był widoczny już w pierwszej akcji po przerwie, kiedy to przeprowadziliśmy najładniejszą akcję mecz, po kilku podaniach rozpoczętych od obrońców, strzałem "nie do obrony" za pola karnego popisał się ponownie Patryk Kaszczyszyn i wyszliśmy na prowadzenie ! W drugiej połowie byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym i przy lepszej skuteczności Wojtka Selki mogliśmy zdobyć jeszcze ze 2-3 bramki ! Gospodarze dążyli do zmiany wyniku atakując coraz większymi siłami, ale praktycznie nie oddali strzału, który by zmusił naszego bramkarza do większego wysiłku. To trzecie zwycięstwo z rzędu na wiosnę, co wprowadza bardzo dobra atmosferę w zespole i coraz większą pewność siebie na boisku ! Pokazuje to również, że jeśli jesteśmy w pełnym składzie to gra wygląda zupełnie inaczej i jesteśmy groźni dla wszystkich w tej lidze.

Tekst D.Szulc

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości